Problem nienawiści do policji

Nienawiść do policji, oraz innych organów (nie)sprawiedliwości jest prawdopodobnie najbardziej powszechnym uczuciem o charakterze antysystemowym, pośród młodych ludzi (i nie tylko) w tym kraju. Jest to dość zrozumiałe, z przyczyn, które nie trudno odnajdziecie na tej stronie.

Jednakże lansowanie nienawiści do policji, nie jest żadnym rozwiązaniem, nawet w najmniejszym stopniu. Mało tego, może ona przynosić więcej szkód, niż korzyści, tym którzy są przez policję nękani i represjonowani – młodym ludziom z klas nieuprzywilejowanych.

Dlaczego? Każdy kto ma choć pobieżne rozeznanie w psychologii, wie, że nienawiść to uczucie, które doskonale łączy się ze strachem. Nienawiść jest zarówno odpowiedzią na strach – udawaniem, że się kogoś nie boimy, sposobem poradzenia sobie z lękiem, jak i czynnikiem, który może ten strach wzbudzać – nienawiść wyolbrzymia w naszych oczach przeciwnika.

To naprawdę oczywiste fakty, jednak w ogóle nie dostrzegane w jakichkolwiek środowiskach, mających problemy z policją – hip hopowych, kibicowskich, antysystemowych itp.

Dlaczego? Otóż nienawidzić jest po prostu łatwiej. Jest to prosta, prymitywna emocja, nie wymagająca najmniejszej nawet refleksji intelektualnej. Nie niesie żadnych konstruktywnych rozwiązań. Konstruktywne rozwiązania wcale nie muszą być ultra pacyfistyczne i hipisowskie, chodzi o zrobienie czegokolwiek, co wykracza poza marazm spod znaku sprejowania hwdp. Chodzi o pomoc wzajemną, solidarność, walkę o nasze prawa, uświadamianie ludzi. Mogą to być również działania bardziej radykalne, ale pamiętaj – nie pozwól by nienawiść przysłoniła Ci trzeźwość myślenia i osądu sytuacji. Tylko z tą wewnętrzną dyscypliną jesteś kozakiem.

Living Proof Wrocław

You liked this post? Subscribe via RSS feed and get daily updates.