Od czytelnika

W dniu 17.12.2010. zostałem napadnięty przez policjanta.

Mam 47 lat. Jestem pracującym w zawodzie architektem, nigdy nie byłem karany. W dniu zdarzenia 0.00 % alkoholu we krwi. Bezstronni, nieznani przedtem świadkowie. Monitoring z całości przebiegu bezprawnego zatrzymania. Potem służę relacją z komisariatu w którym postawiono mi
absurdalne zarzuty i wysłano na życzenie agresora (w osobie mł. asp. Krzysztofa Sujka) na tzw. "dołek". Czyli 48 godzin w doborowym towarzystwie. Do tej pory złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do Prokuratury i skargę do KMP Wrocław (Wydziału Wewnętrznego Policji).

Zaatakował również moją konkubinę, która złożyła skargę na tego buńczucznego agresora. Niestety nie wyciągnął broni i nie postrzelił mnie. Na pewno byłoby bardziej pikanteryjnie...

Przesyłam skany dotychczas posiadanych dokumentów.

You liked this post? Subscribe via RSS feed and get daily updates.